Agroturystyka w naszym kraju cieszy się ogromnym powodzeniem, zarówno wśród chętnych do takiej formy wypoczynku, jak też do wśród mieszkańców wsi, którzy szukają sposobu na własną działalność. Dlatego też miejsca ładnie położone bywają szczególnie atrakcyjne jeśli chodzi o tworzenie tego typu ośrodków. Żeby powstało gospodarstwo agroturystyczne, wcale nie musi być w pobliżu wielkiego kąpieliska. Wystarczy, że warunki geograficzne i profil ośrodka jest na tyle atrakcyjny, że znajdą się chętni, żeby tam przyjechać w celach rekreacyjnych.
Wielkopolska jest właśnie taką krainą, gdzie można wypocząć nad jednym z malowniczych jezior, ale nie tylko. Poszczególne gospodarstwa agroturystyczne mają swoje profile, w których się specjalizują. Czasem jest to jazda konna wliczona w cenę pobytu albo też możliwość korzystania z tej formy rekreacji w pobliskiej stadninie. Dla zapalonych wędkarzy, wielkopolska ma atrakcyjne zbiorniki wodne z mnóstwem ryb. Piękne krajobrazy i równe drogi sprzyjają sportom rowerowym. Przede wszystkim jednak agroturystyka jest odpowiedzią na potrzebę obcowania z naturą. Każdy kto pragnie odpocząć w ciszy od zgiełku miasta i szybkiego trybu życia, wybiera pobyt w gospodarstwie agroturystycznym. Im ośrodek jest mniejszy, tym bardziej to się udaje.
Gospodarstwa agroturystyczne to najczęściej małe, rodzinne biznesy. Przeciętny ośrodek nie ma zbyt dużo miejsc. Jest to o tyle dobre, że gospodarze mogą się troskliwie zająć każdym z gości. Najczęściej polega to na osobistym przygotowaniu im domowego, zdrowego jedzenia i bieżącej dbałości o ich potrzeby. Do gospodarstwa agroturystycznego zazwyczaj przyjeżdżają całe rodziny, dlatego wielkopolska agroturystyka nastawiona jest na zaspokajanie ich potrzeb. Czasem są to organizowane dla nich ciekawe zabawy, ale czasem wręcz wyjątkowo atrakcyjne dla najmłodszych jest obcowanie ze zwierzętami gospodarskimi. Dziecko wychowane w mieście czasem przez całe życie nie widzi krowy ani kozy, dopiero w gospodarstwie agroturystycznym ma taką możliwość. Dodatkowo przy okazji dowie się, że mleko nie powstaje w supermarkecie.
