Przygotowujecie się do porodu? Zastanawiacie się jak oddychać podczas porodu? W sieci czytacie najróżniejsze artykuły, w których opisane jest, że poród jest naprawdę wspaniałą sprawą, dzięki której Wasze upragnione i wyczekane dziecko w końcu pojawi się na świecie? Po części jest to prawda. Poród zakończy się tym, że dziecko pojawi się na świecie. Ale czy sam poród jest tak idealną sprawą? Oczywiście, że nie.
Trudy porodu
Nie ma co nastawiać się, że urodzicie w kilka minut i nawet nie będziecie wiedziały, kiedy, co i jak się wydarzy. Ten odsetek bezbolesnych porodów jest naprawdę nieliczny. Większość kobiet ma takiego „pecha”, że poród jest długi i bolesny. Jednak wciąż pamiętajcie o jednym – czasem warto pocierpieć, żeby w końcu móc tulić swoje ukochane dziecko w ramionach. Dobrze, skoro mamy wyjaśnioną jedną kwestię, to warto pochylić się nad następną. Wiele kobiet zastanawia się nad tym, jak oddychać podczas porodu? Możecie się zdziwić, ale naprawdę wiele kobiet o tym myśli.
Jak oddychać podczas porodu?
Jaka jest odpowiedź? Musicie oddychać normalnie. Ale czy się da? Jeżeli kobieta ma naprawdę silne bóle porodowe, skurcze, to czasem ciężko jej się oddycha. Z tego wszystkiego nawet zapomina oddychać! Tak, zrozumie to tylko ktoś, kto już przechodził. Łatwo się mówi, że kobieta musi oddychać. Jednak jej nie jest tak łatwo, kiedy dzidzia pcha się na świat i nie idzie to wcale tak bezboleśnie. Najważniejsze dlatego w tym wszystkim jest obecność drugiej osoby, która będzie rodzącą wspierała i przypominała jej o tym oddychaniu. Kobieta nie może myśleć o tym, jak oddychać, tylko żeby w ogóle oddychać. Powinna oczywiście to robić jak najbardziej spokojnie, bez żadnych nerwów, ale nie oszukujmy nie da się tak w tym natłoku uczuć, bóli i czego jeszcze się tylko da na sali porodowej. Jeżeli kobieta oddycha szybciej lub ciut wolniej (aczkolwiek są na to małe szanse) to dobrze. Najważniejsze, że dzięki temu tlen równocześnie dochodzi do środka, do malutkiego dziecka, które już niedługo pojawi się na świecie. Oby jak najszybciej się to stało, z jak najmniejszą ilością bóli.